Mirror: https://archive.is/2024.10.04-061545/https://www.rp.pl/polityka/art41242741-paulina-matysiak-lewica-nie-musi-byc-przyspawana-do-liberalow
Mirror: https://archive.is/2024.10.04-061545/https://www.rp.pl/polityka/art41242741-paulina-matysiak-lewica-nie-musi-byc-przyspawana-do-liberalow
Nie wiem czy to coś da. Obecnie w Razem można już zrobić kompas polityczny, bo linia sporu przebiega na osi współpracy z SLD i osi matysiakizmu. Przykładowo: Zandberg chciałby być w lewicowej Konfederacji (pozostać wiecznym komentatorem), bo chce wyjść z klubu, ale Matysiak też złośliwe próbował usunąć z komisji infrastruktury. Mniej tu pewnie ideologii, a więcej strachu o stołki w samej partii - jeden z członków ZK tak się martwi o swój kredyt na nowe wypasione mieszkanie nad jeziorem (z innych mieszkających tam osób znam głównie dentystów i dyrektorów), że na wniosek o referendum w naszym okręgu odpowiedział „w jakiej sytuacji mnie to stawia?”. Byłem tego świadkiem, I shit you not.