https://rys.io/

  • 36 Posts
  • 62 Comments
Joined 4 years ago
cake
Cake day: July 26th, 2020

help-circle


  • O ile dobrze rozumiem, to podobnie jak na reszcie fedi: raport idzie do lokalnych modów. To miałoby najwięcej sensu: modzi na zdalnej instancji mogą mieć to w nosie, instancja może mieć inne zasady, itp. Lokalne mody rozumieją lokalną społeczność i jej potrzeby.

    Nie wiem, czy Lemmy ma opcje przesyłania do modów instancji domowej raportowanego konta.





  • Rosja ostro poszła w obronę Durova zaraz po tym jak został aresztowany. W sensie, błyskawicznie. Aż dziwnie szybko.

    O, na przykład: https://news.sky.com/story/pavel-durov-russia-calls-telegram-founder-a-political-prisoner-after-arrest-in-france-13203287

    Więc nie, Rosja nie ma Durova "w dupie". Moja osobista teoria jest taka, że Durov współpracuje z rosyjskimi służbami. Rosyjskie służby rekrutują sabotażystów na Telegramie, na przykład: https://www.msn.com/en-us/news/world/russia-recruits-saboteurs-in-europe-through-tiktok-and-telegram/ar-BB1qAOzC


  • A to z kolei jest częściowo związane z faktem, że Telegram nie jest szyfrowanym komunikatorem – szyfrowanie end-to-end w Telegramie nie jest domyślne i nie jest łatwe w użyciu, więc prawie nikt na Telegramie z niego nie korzysta (a w dodatku sam protokół szyfrowania w Telegramie jest cokolwiek podejrzany): https://oko.press/komunikator-telegram-bezpieczenstwo

    Jakby był szyfrowany, jak Signal, to Durov mógłby twierdzić, że nic nie wie i nic zrobić nie może. Ale nie jest, więc nie może. Sam sobie ten problem stworzył. 🤷‍♀️






  • Facebooka nie zmienisz. Takie treści są im na rękę, klikają się, algorytm podbija. Facebook jest pozamiatany.

    Jak tu ma się cokolwiek zmienić, jak zwykły szary człowiek co wieczorem ogląda serial w telewizji, zamiast obserwować FA, czytać szmer i chodzić na demonstracje dostaje mielonego kotleta w postaci prawicowego ścieku, wyśmiewanie wege, czy najazdu na tuska (jakby był jedynym winnym politykiem xD)?

    "Nie palcie socmediów, zakładajcie własne". 😉

    Każda minuta poświęcona na karmienie algorytmu fejsa jest zmarnowana. Każda minuta poświęcona na polepszanie treści dostępnych w niezależnych socmediach jest minutą dobrze wykorzystaną.

    Poza tym z fejsa coraz mniej osób faktycznie korzysta, to już jest zombiak: https://techwontsave.us/episode/227_facebook_is_the_zombie_internet_w_jason_koebler


  • W 24h zebrała 100mln USD darowizn na kampanię. W niecałe 48h ogarnęła dość delegatów, by mieć zapewnioną nominację Partii Demokratycznej, oraz zapewniła sobie poparcie wszystkich Demokratycznych gubernatorów i całej wierchuszki partii.

    Ze scenariuszem "Biden rezygnuje z ubiegania się o reelekcję" najbardziej martwiłem się, że Partia Demokratyczna się zachowa jak zwykle – kompletny chaos, obrzucanie się błotem. To by dało Trumpowi wygraną bez problemu.

    Ale teraz, kurczę, nie wygląda to źle! W tych wyborach praktycznie nikt nikogo nie przekona do zmiany, na kogo chce zagłosować. Pytanie jest oto, ilu wyborców i ile wyborczyń zostanie w domach. Wygląda na to, że Harris mocno generuje entuzjazm, a więc mocno pomoże ludzi przekonać, by iść na wybory.

    Generalnie czniać wszelką hegemonię i imperializm, ale Trump byłby realną katastrofą. Patrz: Project 2025.









  • Brzytwa Hanlona: nie ma co doszukiwać się celowego, wyrachowanego działania tam, gdzie jako wyjaśnienie wystarczy niekompetencja.

    Hakerzy z Dragon Sectora piszą, że skontaktowali się z autorem depeszy:

    Skontaktowaliśmy się z autorem depeszy (Szymonem Bafią) celem sprostowania błędu, lecz w odpowiedzi otrzymaliśmy jedynie opinię, że jeśli była to nieuprawniona zmiana to musiała być wynikiem działania hakerów, i że prezes Newagu też tak powiedział.

    Jeśli to prawda (a nie mam powodów by sądzić, że nie), to wyjaśnieniem jest niekompetencja, i to podwójna:

    1. Jak coś nie tak z komputerem to pewnikiem haker, no bo jak nie haker, to kto, c'nie?
    2. Prezes Newagu Powiedział, czyli w depeszy opinia prezesa jednej z zamieszanych w sprawę stron powtarzana jest jako fakt, bez sprawdzenia i bez szczypty krytycznego podejścia.